W świecie kosmetyków wiele marek opowiada historie o naturalności, roślinnych ekstraktach czy egzotycznych składnikach. Ethne powstało jednak w zupełnie innym miejscu - w przestrzeni, gdzie kosmetologia spotyka się z prawdziwą nauką. Nasze serum peptydowe opiera się na współpracy z dwoma instytucjami, które wyznaczają standardy w swoich dziedzinach: Sederma, globalny lider w technologii peptydów, oraz Instytut Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk, jedno z najbardziej wyspecjalizowanych laboratoriów analitycznych w Polsce.
Właśnie ta synergia - francuskiej biotechnologii i polskiej nauki - jest fundamentem Ethne.
Sederma: twórcy współczesnej ery peptydów
Historia peptydów w kosmetologii zaczyna się w 1993 roku, kiedy Sederma jako pierwsza na świecie wprowadziła charakteryzowane peptydy kosmetyczne. Od tego momentu branża anti-aging zmieniła się nieodwracalnie.
Najważniejsze kamienie milowe:
- 1993 - pierwsze peptydy o udokumentowanej sekwencji; początek nowej epoki surowców kosmetycznych.
- 2000 - powstaje Matrixyl®, dziś kultowy składnik zwiększający produkcję kolagenu. To on zapoczątkował globalny trend peptydowy i do dziś pozostaje złotym standardem anti-agingu.
- Lata 2000-2010 - rozwój palmitoylowanych peptydów (pentapeptide-3, oligopeptide), Replikines™ i Combikines™ - cząsteczek projektowanych do jeszcze silniejszej aktywacji komórek skóry.
- Ostatnia dekada - nowe generacje peptydów, takie jak Crystalide™, inspirowane koncepcją „glass skin”, oraz rozwój technologii biomimetycznych i biotechnologicznych.
Dziś peptydy Sedermy są wykorzystywane w setkach produktów i stanowią 60-80% wszystkich wdrożeń peptydowych na rynku kosmetycznym. To definicja globalnego lidera.
Właśnie z tej tradycji powstał peptyd Silverfree™ (Palmitoyl-Prolyl-Proline) - biomimetyczna cząsteczka, która jako pierwsza tak skutecznie wpływa na proces siwienia u źródła, czyli na melanocyty.
Ten sam mechanizm, nowy obszar: peptydy a siwienie
Peptydy są od lat stosowane w pielęgnacji skóry, bo:
- stymulują produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego,
- działają sygnałowo - regulują komórki, zamiast je obciążać,
- dają trwałe efekty biologiczne, a nie powierzchowne wygładzenie.
To samo podejście przeniesiono na włosy.
Silverfree™ to peptyd biomimetyczny, którego skuteczność potwierdzono:
- w badaniach in vitro,
- w badaniach ex vivo na melanocytach,
- w 4 badaniach klinicznych z udziałem 84 osób.
Efekt:
Ponad 80% skuteczności Silverfree™ potwierdzono za pomocą obiektywnych metod instrumentalnych, takich jak cyfrowa analiza obrazu, TrichoScan™ oraz Headscan® — urządzeń, które mierzą gęstość włosów, poziom pigmentacji i udział włosów siwych. Wyniki opierają się na twardych danych z aparatury, a nie na subiektywnych deklaracjach uczestników.
Co ważne - działa to w sposób naturalny, poprzez:
- redukcję stresu oksydacyjnego,
- wspieranie enzymów pigmentacyjnych,
- ochronę komórek barwnikowych przed apoptotyczną śmiercią.
To technologia opracowana przez Sedermę, ale aby ją wykorzystać, trzeba wykonać kolejny, równie ważny krok: udowodnić, że peptyd rzeczywiście znajduje się w gotowym kosmetyku, że jest stabilny i nie uległ degradacji.
I tu wchodzi Polska Akademia Nauk.
Badania w IBB PAN: potwierdzenie zawartości i stabilności peptydu
Współpracujemy z Pracownią Oznaczania Leków i Metabolitów
Środowiskowego Laboratorium Spektrometrii Mas
Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN, jedną z najbardziej zaawansowanych jednostek badawczych w Polsce.
To laboratorium, które na co dzień analizuje:
- leki,
- metabolity,
- peptydy biomedyczne,
- związki wykrywane na poziomie nanogramów.
Dlaczego to ważne?
Bo zbadanie konkretnego peptydu w gotowej formule kosmetycznej to jedno z najtrudniejszych zadań analitycznych w branży. Wymaga:
- spektrometrii mas LC-MS/MS,
- identyfikacji masy cząsteczkowej i fragmentów jonowych,
- oddzielenia peptydu od dziesiątek związków znajdujących się w serum,
- oceny stabilności w czasie i w różnych temperaturach.
To standard farmaceutyczny, a nie kosmetyczny.
Dlatego możemy powiedzieć jasno:
tak - peptyd Silverfree™ jest realnie obecny w naszym serum,
tak - zachowuje integralność strukturalną,
tak - jego ilość została potwierdzona analitycznie.
To poziom transparentności i kontroli jakości, którego nie stosuje niemal żadna marka kosmetyczna w Polsce.
Dwa końce łańcucha naukowego, jeden efekt
Łańcuch naukowy Ethne wygląda dziś tak:
1. Początek - Sederma
Globalny lider, który od 30 lat tworzy najbardziej zaawansowane peptydy w kosmetologii.
2. Koniec - Polska Akademia Nauk
Jednostka, która potwierdza obecność i stabilność biomimetycznego peptydu w gotowym produkcie.
Pomiędzy nimi znajduje się technologia, która naprawdę działa - nie na poziomie marketingowym, lecz biologicznym.
Podsumowanie
Ethne powstało na styku francuskiej biotechnologii i polskiej nauki.
To właśnie dlatego możemy oferować produkt, który:
- działa na udowodnionym mechanizmie biologicznym,
- posiada realnie potwierdzoną zawartość peptydu,
- przeszedł analizy stosowane zwykle dla leków.
To jest nauka, nie narracja.
I to jest powód, dla którego ufamy naszemu serum.